Oświetlenie mieszkania i biura

W ostatnich miesiącach pojawił się problem spędzający sen z powiek wszystkim grupom społecznym: szarym obywatelom, samorządowcom i właścicielom dużych i małych firm. Mianowicie chodzi o podwyżki cen energii elektrycznej wyznaczone przez większość dostawców na rynku energetycznym. Przyczyn jest kilka: m.in. polityka Unii Europejskiej zakładająca redukcję emisji dwutlenku węgla. Opłaty za prawo do produkowania energii w ten sposób znacznie wzrosły. Obecnie wynosi ona aż 25 Euro za tonę, a wszystko wskazuje na to, że w przyszłości może ona gwałtownie rosnąć, aby zmusić kraje korzystające z tego paliwa do zamiany na ekologiczne źródła energii. Najczarniejsze scenariusze mówią o stawce 40 Euro za tonę emisji. Te bardziej optymistyczne zakładają, że nie przekroczy ona 30 Euro. Ze względu na fakt, że wiele gospodarek zmniejsza udział węgla w produkcji energii, rynek zbytu dla tego surowca kurczy się. Dla Polskiej gospodarki opartej na węglu oznacza to, że coraz trudniej będzie go sprzedawać za granicę, a same koszta wydobycia się zwiększą. Rekompensat w tej sytuacji przedsiębiorstwa energetyczne szukają naturalnie w naszych kieszeniach, co jest niestety nieuniknione.

W niniejszym artykule przyjrzymy się sytuacji firm, samorządów oraz zwyczajnych obywateli i postaramy się podpowiedzieć rozwiązania, które pozwolą obniżyć wywindowane rachunki za prąd. Zacznijmy od gospodarstw domowych.

Obniżanie rachunków za światło w mieszkaniu na przykładzie zastosowania żarówki Greenie LED Sferio 7,5W

Wstępne szacunki ekspertów przewidują, wzrost cen od 15 do 30%, co oznacza że przeciętne gospodarstwo domowe wyda w nadchodzącym roku o 31 zł miesięcznie więcej niż do tej pory. Mimo, że minister energetyki zapowiada rekompensaty, które mają być pokryte ze sprzedaży naszych uprawnień do produkcji CO2. Nie wiadomo, czy ten scenariusz wejdzie w życie. Poza tym polityka kupowania uprawnień do emisji przypomina trochę branie kredytu na spłatę poprzednio zaciągniętego. Ponieważ grozi nam błędne koło, warto na własną rękę pomyśleć o zmniejszeniu rachunków za zużycie energii elektrycznej we własnym mieszkaniu.

Oprócz gaszenia świateł po zmroku w pomieszczeniach, w których nikt nie przebywa i odłączania nieużywanych urządzeń elektrycznych oraz elektronicznych od sieci, powinniśmy nieco zainwestować w energooszczędne źródła światła – czyli żarówki i oprawy w technologii LED.

Na początek warto pomyśleć o tym, co najłatwiejsze – wymiana żarówek o wysokim zużyciu mocy. Dla potrzeb naszego artykuły przyjmijmy, że w całym domu używamy żarówek 60-watowych. Jeśli założymy wstępnie, że w każdym pokoju używamy co najmniej czterech źródeł światła – już mamy podstawy do szacowania rocznych kosztów zużycia energii. Według danych GUS przeciętna Polska rodzina w 2016 roku zajmowała 3 pokojowe mieszkanie, nie licząc pozostałych pomieszczeń. Dodajmy do tego łazienkę (ok. 2 żarówki), kuchnię (3 żarówki) i korytarz (ok. 2 żarówki). Po wyliczeniach wyjdzie nam, że posiadamy w naszym przeciętnym mieszkaniu około 20 energochłonnych żarówek, które mogą przeciętnie świecić w ciągu roku około 6 godzin dziennie.

Jeśli mamy znacznie obniżyć rachunki za prąd zastanówmy się nad naszymi potrzebami. Najpierw – jakiego światła potrzebujemy? Okazuje się, że wiele żarówek diodowych posiada różne temperatury barwowe – mówiąc prościej dostarcza światła w różnych odcieniach, które nie są obojętne dla naszego samopoczucia, wzroku i ogólnego funkcjonowania.

Warto wiedzieć, że światło w temperaturze barwowej ciepłej białej (od 2400 do 3200 kelwinów) sprzyja relaksowi i szykowaniu się do nocnego spoczynku. Zachodzące słońce dostarcza nam oświetlenia z tego przedziału barwowego, co reguluje nasz tryb życia i pozwala łatwiej zasnąć. Oznacza, to że aby uniknąć problemów ze snem należy przebywać w pomieszczeniu z takim rodzajem światła. Ponieważ z relaksem i wypoczynkiem kojarzą się nam miejsca takie jak salon i sypialnia, to właśnie tam powinny zostać one zainstalowane. Tego typu barwy nie powinno stosować do czytania lub innej pracy intelektualnej.

Światłem odpowiednim do pracy będzie takie o temperaturze barwowej naturalnej lub zbliżonej do zimnej białej. Przedział temperatury neutralnej lub naturalnej wynosi 4000 – 4500K. Ta barwa idealnie nadaje się do czytania, pracy przy komputerze lub zajmowania się swoim hobby. Ta barwa jest również zalecana w ekspozycji sklepów bo nie przekłamuje prawdziwych kolorów sprzedawanych przedmiotów. Jako najbardziej zbliżona do światła dziennego jest najbardziej optymalna dla naszego funkcjonowania w domu w godzinach wieczornych.

Wracając do naszego założenia, możemy więc przyjąć, że wśród naszych żarówek powinno się znaleźć 8 o temperaturze barwowej ciepłej białej (pokoje) i 12 o barwie naturalnej przeznaczonych do pozostałych pomieszczeń (kuchnia, łazienka) oraz do opraw służących czytaniu, nauce i pracom domowym.

Możemy również śmiało założyć, że chcemy, aby każda nowa żarówka posiadała moc poniżej 10 Watów, czyli znacznie mniej niż tradycyjne żarnikowe. Cena tradycyjnej żarówki 60W waha się zwykle od 1zł do 9 zł za sztukę. Niska cena kusi, mimo że nie rekompensuje ona wysokiego poboru energii, który przecież generuje wysokie rachunki za prąd. Po za tym światło tego rodzaju posiada drażniący efekt migania (częstotliwość sieciowa 50Hz) żarówki 100 razy na sekundę. Skoro możemy zyskać jakość i oszczędności to warto wybrać zamiennik LED.

Nadszedł czas na wyliczenia oszczędności dla naszych zupełnie nowych żarówek – użyjemy produktów z oferty Greenie Polska.

Ustaliliśmy już moc i temperaturę barwową dla poszczególnych pomieszczeń. Nasza propozycja to zastosowanie modeli Greenie LED Sferio o standardowym gwincie E27 i mocy 7,5 W. Ten model występuje u nas w temperaturze barwowej ciepłej białej i naturalnej, a jasność wynosi od 620 do 663 lumenów. Jej cena to jedynie 13,81zł. Dodatkową zaletą żarówki Sferio jest bańka z mlecznego szkła, która dobrze rozprasza światło, nie drażniąc wzroku użytkowników. Ponieważ moc wszystkich żarówek jest jednakowa możemy łatwo obliczyć roczną oszczędność dla pracy nowych źródeł światła w skali całego roku.

Obecna cena energii za 1kWh wynosi 55 groszy netto (dane na luty 2018). Jeśli wzrost nastąpi o teoretyczne 15 % możemy szacunkowo mówić o podwyżce 8 groszy, co może oznaczać, że za 1kWh gospodarstwo domowe w 2019 roku zapłaci 63 netto grosze za 1kWh przy najbardziej łagodnym scenariuszu. Oszczędność roczną dla 20 nowych żarówek obliczymy w następujący sposób:

Najpierw obliczamy roczny czas świecenia w godzinach: 6h * 365 dni = 2190h

Następnie roczne zużycie energii przez 1 starą żarówkę 60W i 1 nową żarówkę 7,5W:

2190h x 60W = 131400 Wh dla starej żarówki

2190 x 7,5W = 16425 Wh dla nowej żarówki od Greenie

Dalej, zmieniamy Wh na kWh dla obu wyliczonych oszczędności.

Jeśli: 1000Wh = 1kWh

to:

131 400wh / 1000= 131,4 kWh dla starej żarówki

16425wh / 1000 = 16,425 kWh dla nowej żarówki

Roczny koszt zużycia energii w 2019 dla obu rodzajów żarówek wyniesie:

131,4 kWh*0,63 zł /kWh = 82,7 zł za rok pracy 1 żarówki 60W

16,425 kWh*0,63 zł /kWh = 10,34 zł za rok pracy 1 żarówki LED Greenie Sferio 7,5 W

Już na tym etapie obliczeń widzimy ogromną przepaść w rachunkach za energię elektryczną. Okazuje się że płacąc nawet złotówkę za rzekomo „tanią” żarówkę 60W narażamy się na niemiłą niespodziankę która ujawni się dopiero w fakturze za zużytą energię elektryczną. Przeliczmy teraz roczne koszty zużycia energii dla wszystkich 20 żarówek LED i 20 starych żarówek 60 pracujących przez cały 2019 rok w naszym teoretycznym mieszkaniu w celu dokonania ostatecznego porównania:

Koszt rocznej pracy 20 żarówek 60W: 82,7 zł * 20= 1654 zł

Koszt rocznej pracy 20 żarówek LED Greenie Sferio 7,5W: 10,34 zł * 20= 206,8 zł

Widzimy wyraźnie, że rzekomo tani zakup tradycyjnej żarówki 60W za symboliczną złotówkę to nabycie fałszywego poczucia przedsiębiorczości. Okazuje się, że najpierw płacimy niską cenę przy zakupie, aby potem dopłacić resztę zakładowi energetycznemu. Ulegamy złudzeniu podobnego do zakupu telefonu komórkowego za 1zł nie zwracając uwagi na zapis w umowie mówiący o spłacaniu telefonu w ramach odpowiednio wysokiego abonamentu.

Nie musi tak być! Bądźmy rozsądni i prawdziwie przedsiębiorczy. Lepiej zakupić żarówkę wykorzystującą technologię LED za 13 złotych i o niskim poborze energii elektrycznej – w naszym wypadku było to 7,5W – i znacznie obniżyć roczne rachunki za prąd, niż cieszyć się z taniej, ale energochłonnej żarówki wolframowej. Jest ona tania tylko w momencie zakupu, ale sytuacja diametralnie zmienia się po podłączeniu jej do sieci.

Wniosek jest prosty: to moc żarówki ma być niska, a nie cena jej zakupu. Udowodniliśmy to powyżej – więc sytuacja się wyjaśniła – przynajmniej dla gospodarstw domowych.

W naszej ofercie znajdują się również żarówki o znacznie niższej mocy niż 7,5W z których parametrami warto się zapoznać tutaj.

Oświetlenie LED sufitu – panele LED PLS – rozwiązanie dla samorządów w biurach, szkołach i centrach kultury

Problem wysokich rachunków za energię dotyczy również wszelkich instytucji. Najbardziej dotkliwie mogą odczuć je samorządy oraz zależne od nich podmioty. Na samym początku warto poruszyć problem energochłonnych źródeł energii, którego w najbliższej przyszłości nie można rozwiązać w prosty sposób. Mianowicie chodzi o oprawy uliczne i punkty świetlne, których w większości wypadków właścicielami są wciąż firmy energetyczne, które nie godzą się na rezygnację z czerpania zysków z tytułu większego zużycia energii, które spoczywają na samorządach. W niektórych firmy produkujące prąd są właścicielami samych opraw i w ich interesie nie leży zmodernizowanie ich na mniej energochłonne. Dlatego właśnie większość opraw ulicznych w kraju jest rozświetlana przez stare i energochłonne lampy sodowe o pomarańczowym odcieniu światła, które jest męczące dla oczu i powoduje wzmożoną senność u kierowców. Niestety prawo nie uregulowało kwestii pogodzenia ekologii i interesów społeczeństwa, które musi płacić sztucznie zawyżone rachunki. Dlatego rozsądnie jest wprowadzić oświetlenie ledowe w urzędach, biurach i innych powierzchniach, które należą do władz samorządu. Przynajmniej w ten sposób można znacznie obniżyć koszty zużycia energii elektrycznej.

Dla tego celu firma Greenie Polska proponuje oprawę LED swojej produkcji – mianowicie Panel LED Greenie PLS. Jest to uniwersalna oprawa o zróżnicowanych parametrach mocy, jasności, temperatury barwowej i rozmiaru. Jego konstrukcja umożliwia montaż natynkowy (po dokupieniu ramki), w sufitach podwieszanych oraz instalację na zawiesiach to pozwala na dostosowanie go do każdej wysokości na której ma zostać umieszczony. Oprócz tego są one dedykowane do sufitów kasetonowych.

Do walorów tej oprawy należy również zaliczyć estetyczny i ponadczasowy wygląd. Posiada on lekką i cienką konstrukcję z matowym dyfuzorem optymalnie rozpraszającym światło, nie drażniąc przy tym oczu, nie powodując efektu olśnienia. Jeden taki panel oferuje moc od 40 do 60W, jasność od 3200 do 5200 lumenów oraz temperaturę barwową do wyboru: od ciepłej białej przez naturalną (neutralną) po białe zimne.

Kierując się naszym doświadczeniem doradzimy jakie parametry tego produktu sprawdzą się w budynkach i pomieszczeniach o zróżnicowanych funkcjach.

Oświetlenie pomieszczenia do pracy intelektualnej: biuro, szkoła, instytucja kultury z panelem Greenie LED UltraSlim

O pracy intelektualnej wiadomo jedno: wymaga koncentracji. Analiza danych, dokumentów, czytanie, redakcja artykułów i nauka wymaga światła, które będzie im sprzyjać. Dlatego rekomendowaną temperaturą barwową będzie w tym przykładzie naturalna biała.

Do oświetlania powierzchni np. sali lekcyjnej w szkole dobrze sprawdzi się kilka egzemplarzy panelu Greenie LED UltraSlim 40W Profesional o rozmiarach 600x600mm o temperaturze barwowej neutralnej białej. Ten przedział dobrze odzwierciedla kolory. Sprawia że czytanie treści z podręczników nie sprawia trudności i co ważne – pozwala ona „obudzenie się” często zaspanym uczniom. To samo będzie dotyczyć pracowników biura, czytelników i personelu w bibliotekach itp. Główną zaletą tego pojedynczego panelu UltraSlim jest jego jasność i moc. Dostarcza on światła o jasności 4000 lumenów, o kącie rozsyłania 120 stopni i posiada on stosunkowo niską moc – zaledwie 40W. Jeśli porównamy go z mocą przeciętnej żarówki o mocy 40W, która dostarcza słabego światła na małej powierzchni i dość wąskim kącie rozsyłania światła, to jego parametry naprawdę robią wrażenie.

Najbardziej istotną kwestią będzie oczywiście pobór energii elektrycznej. Możemy wyliczyć roczną oszczędność zużycia prądu porównując wydajność panelu UltraSlim z tradycyjną oprawą analogicznie, jak w przypadku żarówek do mieszkania z poprzedniego przykładu.

W przypadku oświetlania powierzchni biurowych i sal lekcyjnych należy wykonać projekt fotometryczny, który umożliwi odpowiedni rozkład nowych opraw świetlnych. Aby inwestycja była udana i zgodna z najnowszymi normami oświetleniowymi, warto go powierzyć firmie z doświadczonymi ekspertami i z ogromnym portfolio zrealizowanych inwestycji. Firma Greenie Polska jest właśnie takim przedsiębiorstwem i podejmie każde wyzwanie dotyczące modernizacji oświetlenia LED na dowolnej powierzchni.

Jeśli będziemy rozważać przykład sali lekcyjnej, to możemy teoretycznie założyć, że posiada ona wymiary 8,72 na 8,35 m i znajduje się w niej 15 podwójnych ławek do pracy i jedno biurko nauczyciela. Przy uwzględnieniu ilości stanowisk i powierzchni pod tablicą możemy również teoretycznie założyć, że po wykonaniu projektu fotometrycznego doszliśmy do wniosku, że do sali lekcyjnej potrzeba nam 17 paneli Greenie LED Slim o mocy 40W. Dla porównania możemy przyjąć również, że wymienianą oprawą będzie oprawa rastrowa w liczbie 17 sztuk wyposażona w cztery świetlówki T8 o mocy 18 W każda (4x18W). Całościowy pobór energii wraz z balastem będzie wynosił około 80W.

Najpierw obliczamy roczny czas świecenia w godzinach. Możemy śmiało przyjąć, że światło w sali lekcyjnej będzie świeciło średnio przez 8 godzin i 30 minut w ciągu roku z uwzględnieniem zajęć dodatkowych po godzinach i innych. Z kolei taryfa za zużycie energii będzie wynosiła 63 grosze za 1 kWh (po szacowanych podwyżkach za zużycie energii elektrycznej).

8,5 * 365 dni = 3102,5h

Roczne zużycie energii dla obu rodzai opraw przemnożonych przez ich ilość:

Stara oprawa:

3102,5h*17*18W*4szt= 3797460Wh

Nowa oprawa:

3102,5h*17*40W= 2109700

Dalej, zmieniamy Wh na kWh dla obu wyliczonych oszczędności

Jeśli: 1000Wh = 1kWh

to:

3797460 Wh / 1000 = 3797,46 kWh dla 17 starych opraw 4x18W

2109700 Wh / 1000 = 2109,700 kWh dla 17 nowych oprawa Greenie UltraSlim 40W

Teraz możemy obliczyć roczny koszt pracy wszystkich opraw w naszym lekcyjnym / biurowym pomieszczeniu w perspektywie roku 2019 przy zakładanej stawce 63 groszy za kWh:

3797,46 kWh * 0,63 zł /kWh = 2392,33 zł oprawa rastrowa ze świetlówkami 4x18W

2109,700 kWh * 0,63 zł /kWh =1329,11 zł Panel LED Greenie UltraSlim 40W

Jeśli w budynku, w którym pracujemy mamy kilka sal z identycznymi lub podobnymi do siebie wymiarami z łatwością możemy sami obliczyć koszty zużycia energii dla całego budynku.

Po raz kolejny widać, że technologia LED bije na głowę tradycyjne oprawy – czy to typu żarnikowego czy wyładowczego.

Jak już wcześniejszej wspomniano – jedyną niewiadomą w naszych kalkulacjach jest odpowiednia ilość opraw, która zależy od analizy fotometrycznej. Jest ona możliwa do zrealizowania jedynie przez profesjonalne programy, takie jak Dialux, które firma Greenie używa we wszystkich swoich zleceniach. Dzięki temu możliwe jest zastosowanie dokładnie takiej ilości, która spełni normy oświetleniowe dla każdej powierzchni w danym budynku.

Gorąco zachęcamy do kontaktu z nami oraz do skorzystania z programu ESCO, który pozwoli na szybką inwestycję w nowe oświetlenie oraz na ochronę budżetu instytucji na czas modernizacji. Jest to forma dogodnego systemu spłacania nowego oświetlenia, którego czas mieści się w okresie gwarancyjnym nowych opraw.

Szczegóły programu ESCO znajdą Państwo tutaj.